Rewolucja przemysłowa i technologiczna sprawiły, że przez długi czas oczy wszystkich skierowane były na nowe możliwości, większą wydajność i naukę. Jednak szybko okazało się, że przyszłość wcale nie rysowała się tak kolorowo, jak mogłoby się wydawać. Zatracając się w technologii, ludzkość zapomniała o naturze. Teraz wyciągając wnioski, priorytetem jest szukanie rozwiązań przynoszących dobre rezultaty, jednocześnie oddziałując pozytywnie na środowisko – w szczególności w obszarze rolnictwa. Czy to właśnie dlatego nawozy naturalne przeżywają renesans?Powiązane produkty
W imię produktywności
Odkąd ludzie porzucili koczowniczy tryb życia, rolnictwo stało się filarem, na którym zbudowane zostały pierwsze cywilizacje. Przez lata kolejne rewolucje w tym obszarze pozwalały na udoskonalenietechnik użyźniania ziemi, a za sprawą licznych ekspedycji i wymian kulturowych pojawiły się nowe rodzaje roślin uprawnych. Jednak mało tak naprawdę było wiadomo o faktycznych potrzebach odżywczych roślin. Dopiero XX wiek zrewolucjonizował i zmodernizował rolnictwo, jakie znane było do tej pory. Oprócz nowych technik nawadniania i wprowadzenia nowoczesnych narzędzi prowadzono także badania nad potrzebami roślin, które przyczyniły się do powstania nawozów sztucznych. W odróżnieniu od tradycyjnych sposobów, produkty na bazie azotanu amonu pozwalały na szybszy wzrost upraw. Wysoka wydajność i produkcja na masową skalę sprawiły, że nawozy te bardzo szybko zastąpiły tradycyjne substancje. Jednak nie odbyło się to bez konsekwencji. Nadużywanie silnych środków chemicznych spowodowało zanieczyszczenie powietrza i wody, degradację gleby, spadek jakości żywności, a także problemy zdrowotne. Widząc, że dalsze kontynuowanie szkodliwych działań może prowadzić do katastrofy ekologicznej, ludzie zwrócili swoją uwagę ku przyjaznym naturze rozwiązaniom – czyli tym sprzed rewolucji przemysłowej.
Zrównoważone rolnictwo – powrót do natury
Zanim nawozy sztuczne pojawiły się na półkach sklepowych, ludzie wykorzystywali to, co dawała im natura. Kompost, obornik, guano, odpady z przetwórstwa ryb, mączka z krwi pozyskanej z ubojni zwierząt czy biohumus to niektóre z naturalnych źródeł pożywnych dla roślin minerałów, stosowane już od zarania dziejów. Dziś na nowo odkrywa się ich korzystne działanie. Nawozy pochodzenia naturalnego do warzyw czy zbóż są coraz częściej wybierane w ramach zrównoważonego rolnictwa – inicjatywy, która łączy troskę o środowisko z nowoczesną technologią. Jest to efektywniejsze wykorzystanie zasobów, np. gleby, ziemi, wody, maszyn, środków ochrony roślin, nasion czy energii, przy jednoczesnej zgodzie z naturą i zachowaniu opłacalności produkcji rolniczej i jej akceptacji społecznej. Inicjatywa ta zakłada wykorzystanie nawozów do warzyw naturalnych i ograniczenie użycia nawozów sztucznych do absolutnego minimum.
Wolniejszy wzrost – lepsza jakość
Dlaczego naturalny nawóz do warzyw odniósł tak wielki sukces? Pozytywny wpływ na środowisko to nie jedyny powód składający się na jego popularność. Chodzi też o samą jakość plonów. Rodzaj nawozu może bowiem mieć wpływ, chociażby na smak warzyw i owoców. Nadmiar azotu powoduje zbyt szybki wzrost roślin, przez co jej komórki stają się większe i cieńsze, słabsze, i mniej aromatyczne. W efekcie wyglądają one na większe i lepsze jakościowo, ale w rzeczywistości walory smakowe są niezadowalające.